reklama

Monika Wilczyńska z Mielca w The Voice of Poland. Do której drużyny trafiła nasza wokalistka? [ZDJĘCIA, WIDEO]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Podkarpacie W sobotnim (23.09) programie The Voice of Poland Monika Wilczyńska zauroczyła swoim wykonaniem jurorów. Trafiła do ekipy Marka Piekarczyka - wokalisty i autora tekstów zespołu rockowego TSA.
reklama

Monika Wilczyńska wystąpiła w 14. edycji The Voice of Poland, w odcinku, który został wyemitowany w sobotę.

Nie spodziewałam się, że się dostanę do programu. Nigdy nie pchałam się do telewizji i sama też tego nie zrobiłam, bo zgłosiła mnie koleżanka. Długo byłam na nią zła. Naprawdę długo. Dopiero później, jak przetrawiłam w sobie to wszystko, to pomyslałam, "kurde Monia, to może być szansa dla Ciebie. No i jak widać... jestem.

- mogliśmy usłyszeć  jak opowiada w programie.

Jej wykonanie urzekło jurorów, choć ostatecznie odwrócił jurorski fotel tylko Marek Piekarczyk.

Miałam wrażenie, że troszkę za nisko masz ten utwór, ty masz sopran a wybrałaś sobie tonację mocno altową.

- tłumaczyła podczas programu jurorka Justyna Steczkowska.

Co Ty, świetnie brzmiała w dole tam, dlatego się odwróciłem.

- oponował juror Marek Piekarczyk.

Czy możesz zaśpiewać jakąś piosenkę, żeby im udowodnić, że warto było się odwrócić?

- zapytał Marek Piekarczyk.

Monika Wilczyńska zaśpiewała "I will survive", którą w 1978 roku wykonała po raz pierwszy Gloria Gaynor.

Jej występ ostatecznie zachwycił zarówno jurorów jak i publiczność w studio.

Wiesz co mnie najbardziej zauroczyło w Twoim występie?  Ty śpiewasz z lekkością, jakby ten dźwięk był tam zamknięty i tylko czekał, żebyś otworzyła usta. Niesamowite to jest dla mnie.

- tłumaczył Marek Piekarczyk.

Takiego masz luza na scenie.

- chwaliła Justyna Steczkowska.

Z niesamowitą lekkością osiągasz dżwięki, które dla niektórych byłyby trudne. W tym jest spokój. Masz taki spokój w oczach, nie napinasz maski, tutaj wszystko samo wychodzi i wychodzi przepięknie. I naprawdę ten guzik był już wciskany - zobaczysz potem w telewizji.

komplementował juror Tomasz „Tomson” Lach.

A ja cieszę się, że jesteś w mojej drużynie i nie muszę walczyć o Ciebie.

- podsumował Marek Piekarczyk.

Ja też się cieszę.

- odpowiedziała pani Monika

Monika Wilczyńska to mieszkanka Mielca, która swoją przygodę z wokalem rozpoczęła, będąc jeszcze dzieckiem. Jej marzeniem było stanąć kiedyś na scenie, co ciężką pracą udało się jej osiągnąć, z etgo co wiemy w muzycznym świecie jest już od 24 lat.

Obecnie jest instruktorem, wokalnym w Gminnym Ośrodku Kultury w Grochowem. Jest też wokalistką zespołu Randez-Vous oraz solistką grupy wokalnej summer Voice, która działa przy SCK w Mielcu. Można było jej posłuchać w serii koncertów Podkarpackie Sięga po Największych w Domu Kultury w Przecławiu czy Jesiennych Impresjach w Baranowie Sandomierskim i Skopaniu.

The Voice of Poland to  polski program telewizyjny typu talent show emitowany na antenie TVP2 od 3 września 2011, oparty na międzynarodowym formacie The Voice stworzonym przez Johna de Mola, który zapoczątkowany został w Holandii.

 

Sprawdź korso24.pl w Wiadomościach Google:

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu korso.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama