"Jezioro Aniołów" robi furorę. W każdy pierwszy dzień miesiąca ponad sto osób wchodzi o wschodzie słońca do Jeziora Tarnobrzeskiego. Wszyscy ubrani na biało, z anielskimi gadżetami. Najważniejsze w tym wszystkim są jednak pieniądze zbierane na budowę Hospicyjnego Domu Aniołków w Zaleszanach. Każdy "wykupuje" różne pakiety i tak wspomaga budowę tego obiektu. Do tej pory zebrano blisko 19 tysięcy złotych. Rozmawiamy z jednym z organizatorów tego przedsięwzięcia - Łukaszem Szpunarem.
Skąd w ogóle pomysł na Jezioro Aniołów? Jak to wszystko się zaczęło?
ŁUKASZ SZPUNAR: - Zainspirowaliśmy się akcją "Morze Aniołów", która to odbywa się w Sopocie. Tam przez 365 dni wchodzi się na wschód słońca do wody. Na początku była jedna osoba, a potem przybywało chętnych. My dołączyliśmy się do tej inicjatywy w czerwcu wchodząc do Jeziora Tarnobrzeskiego. Wtedy postanowiliśmy, że warto zrobić taką akcję u nas. Stwierdziliśmy, że odpowiedni na wejście jest pierwszy dzień każdego miesiąca. Justyna Duma podsunęła pomysł, że można zbierać pieniądze na budowę Hospicyjnego Domu Aniołków w Zaleszanach. Nie ma takiego domu dla dzieci z nowotworem w okolicy, dlatego jest potrzeba, aby ten ośrodek powstał. Bardzo nam zależy na tym, żeby w akcji brali udział również mieszkańcy innych miast niż Tarnobrzeg. Cieszymy, że przyjeżdżają i pomagają osoby z Buska-Zdroju, Rzeszowa, Dębicy, Mielca, Kolbuszowej, Sandomierza czy też Stalowej Woli.
Jesteście zaskoczeni frekwencją. Każde wejście do Jeziora Tarnobrzeskiego to blisko 200 osób i realne wsparcie na budowę Hospicyjnego Domu Aniołków?
- Oczywiście. Trzy akcje i na każdej mamy 200 osób. To dopiero początek, bo w październiku szykujemy kolejne atrakcje. Uwaga! 1 października chcemy zrobić ogólnopolskie rozpoczęcie sezonu morsowego. Zatem już teraz zapraszam wszystkich miłośników kąpieli w zimnej wodzie.
Jakie są plany na kolejne edycje? Będzie zimniej i bardziej ekstremalnie.
- Właśnie dlatego chcemy zmotywować takie osoby, które nie są morsami. Wprowadziliśmy karty. Jeśli zbierzemy dziesięć naklejek to otrzymamy medal i kartę, która da nam zniżki w zaprzyjaźnionych firmach. Na przykład przy zamawianiu pizzy, wyjściu do barbera u Czarnego Kruka, albo na kurs tańca. Cała akcja zakończy się w lipcu 2023 roku. Liczę na to, że będzie nas coraz więcej. Bardzo się cieszymy, że tyle osób z Tarnobrzega i innych miast tak pomaga w budowie Hospicyjnego Domu Aniołków.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.