Prezes Roman Grochowianka był prezesem dwóch kadencji, wcześniej przez wiele lat był naczelnikiem w jednostce OSP w Sanoku. Był bardzo zaangażowany w ochotnicze pożarnictwo na terenie powiatu sanockiego. To był bardzo dobry kolega, oddany człowiek, w mojej pamięci pozostanie jako taka bardzo serdeczna, ciepła i koleżeńska osoba, która to nikomu, ale to nikomu, nigdy nie odmówiła pomocy. Prezes Roman był zawsze człowiekiem uśmiechniętym, wesołym, był prawdziwą duszą towarzystwa. Tak go właśnie zapamiętam, do końca życia taki obraz jego pozostanie w moim sercu.
Dla mnie osobiście jest to teraz niezwykłe zobowiązanie, ponieważ to właśnie po Druhu Romanie przejąłem obowiązki prezesa jednostki. Jest to niezwykła motywacja i poczucie obowiązku, kultywowania tradycji niesienia pomocy potrzebującym. Mieliśmy wspaniały wzorzec w osobie Prezesa Grochowianki, na którym wychowaliśmy się, który nas nauczył wielu rzeczy. Oprócz sztuki pożarniczej otrzymaliśmy lekcję niezmiernej empatii i człowieczeństwa. To on, wraz z innymi starszymi druhami wprowadzał nas w to ochotnicze pożarnictwo, takie właśnie lokalne, blisko ludzi w naszej małej ojczyźnie, jaką są Olchowce. Cześć jego pamięci.
- wspomina prezes OSP Sanok, Druh Krzysztof Adamczyk.
Redakcja Korso składa najszczersze kondolencje rodzinie śp. Romana Grochowianki i Druhom OSP Sanok.
W sobotę, o godz. 20, jednostka OSP Sanok złożyła hołd zmarłemu Druhowi.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.