reklama

PODCAST: Biegaczka Resovii Rzeszów Anna Wielgosz o bolesnej kontuzji, igrzyskach olimpijskich i miłości do sportu. "Wszystko kalkuluję pod Paryż 2024"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: FB Anna Wielgosz

PODCAST: Biegaczka Resovii Rzeszów Anna Wielgosz o bolesnej kontuzji, igrzyskach olimpijskich i miłości do sportu. "Wszystko kalkuluję pod Paryż 2024" - Zdjęcie główne

Anna Wielgosz ma za sobą udany 2022 rok. | foto FB Anna Wielgosz

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Podcasty - Na chłodno kalkuluję, bo dla mnie najważniejsze są Igrzyska Olimpijskie w Paryżu w 2024 roku. To jest dla mnie cel - mówi lekkoatletka i biegaczka na dystansie 800 metrów Anna Wielgosz. O kontuzji, udanym roku 2022, odpuszczeniu sezonu halowego i najbliższych planach. Zapraszamy na rozmowę z zawodniczką CWKS Resovii Rzeszów.
reklama

29-letnia zawodniczka Resovii Rzeszów - Anna Wielgosz to mistrzyni Polski z 2018 roku i 2019, wicemistrzyni kraju 2021 roku, brązowa medalistka w 2020 roku w biegu na 800 metrów. W 2022 roku zdobyła brązowy medal Mistrzostw Europy. Pochodzi z Jeżowego w powiecie niżańskim. W wieku 12 lat rozpoczęła treningi lekkoatletyczne w Sparcie Stalowa Wola. Po raz pierwszy wystartowała w 2007 roku na Mistrzostwach Polski Młodzików w Słubicach. Od 2012 roku co sezon startowała na mistrzostwach Polski różnych kategorii wiekowych na otwartym stadionie, w latach 2013–2017 ponadto występowała w czempionatach biegów przełajowych. Pierwszymi zawodami mistrzowskimi poza Polską były mistrzostwa Europy w 2018 roku, w których zajęła piąte miejsce w biegu na 800 metrów. Rok później była 21. w tej samej konkurencji na mistrzostwach świata. Absolwentka fizjoterapii na Uniwersytecie Rzeszowskim.

Pozostała część artykułu jest pod oknem podcastu

Z Anią rozmawiamy o genialnym 2022 roku, kontuzji i odpuszczeniu sezonu halowego, planach na przyszłość i Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu.

To był szczególny rok

Już awans do finału biegu na 800 metrów na Mistrzostwach Europy w Monachium był dla biegaczki Resovii Rzeszów - Anny Wielgosz sporym sukcesem. Rzeszowianka mówiła, że wszystko jest możliwe. Tam nie była faworytką, ale tak jak zapowiadała dała z siebie 120 procent i to dało medal. Zdecydowała się na mocny finisz i wytrzymała tempo, na metę wpadła na trzecim miejscu z czasem 1:59.87 i zdobyła brązowy medal!

- Będę go pamiętała do końca swojego życia, zresztą tak jak te wszystkie, które mam już za sobą. Jestem chyba jednym z nielicznych sportowców, który od początku kariery startuje w każdym roku. Mimo urazów, kontuzji, czy też innych kłopotów. Teraz udało się poprawić życiówki i wejść na wysoki poziom. Tych sezonów sportowych jest zdecydowanie więcej za mną, niż przede mną. Mam ogromną motywację i cieszę się z tego.

- wyznaje Anna Wielgosz.

Wszystko było dobrze do grudnia...

W trakcie sezonu halowego 2023 nie widzieliśmy na bieżni rzeszowskiej biegaczki. - To była świadoma decyzja. Przygotowania wyglądały dobrze prawie do końca grudnia. Z tym bólem trenowałam i to była kwestia dyskusyjna, bo potrafiłam wykonać ciężki trening. Może dlatego, że mam przesunięty próg bólu. Jak na razie diagnoza jest taka, że ścięgno jest uszkodzone i potrzebna byłaby operacja, która nawet może mnie wykluczyć ze sportu zawodowego. Czekamy na kolejne prognozy. Teraz jest już lepiej, jestem po serii zabiegów na "chorą" stopę, które bardzo mi pomogły i powoli wracam do treningu - mówi nam Ania.

- Halę musieliśmy odpuścić, bo jest to lewa stopa, bardziej wirażowa, są bardzo ostre łuki - dodała.

Paryż 2024

Starty w sezonie halowym były "kuszące", bo okazuje się, że Ania bardzo szybko zbudowała odpowiednią formę. - Sama byłam tym zaskoczona, że po roztrenowaniu i kilku tygodniach pracy wróciła do ekstrapoziomu, którego nigdy nie miałam w takim momencie. Myślałam "o wow" to będzie właśnie ten sezon, ale trudno, jeszcze nie teraz. Jestem jednak dobrej myśli.

Mimo wszystko teraz biegaczka Resovii liczy na to, że w sezonie letnim będzie odpowiednia dyspozycja, a jak nie, to też nic się nie stanie. - Tak na chłodno kalkuluje ten rok, że nawet jeśli będzie stracony to najważniejsze są igrzyska, bo możliwe, że to może być ostatnia taka impreza w moim wykonaniu. Wiadomo, chciałabym zostać w sporcie zawodowym jak najdłużej, ale nikt nie wie, co się jeszcze wydarzy. Dlatego celem jest Paryż - dodaje.

Odsłuchaj całą rozmowę z Anną Wielgosz.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama