reklama

Na ziemię runął szybowiec z pilotem z Podkarpacia! W wypadku koło Częstochowy zginął Jarosław Rudziński z Aeroklubu Stalowowolskiego [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Na sygnale Kolejne szczegóły po tragicznym wypadku szybowca koło Częstochowy. Okazuje się, że w tej katastrofie zginął między innymi pilot z Podkarpacia: Jarosław Rudziński z Aeroklubu Stalowowolskiego.
reklama

- Nie ma na naszym lotnisku osoby, która nie znałaby i nie latałaby z Jarkiem. Z wielką pasją szkolił kolejne pokolenia uczniów, a także przygotowywał rzesze instruktorów do ich nowej roli. Zawsze perfekcyjnie przygotowany do wykładów i lotów. Chętnie dzielił się swoim doświadczeniem, wiedzą i obserwacjami. Był duszą towarzystwa i sprawiał, że każda chwila spędzona w aeroklubie była mile zapamiętana. W dniu 23 października 2022 roku w wypadku szybowca Fox zginął Jarosław Rudziński – wieloletni członek Aeroklubu Stalowowolskiego, instruktor i egzaminator. Ciężko nam pogodzić się z tym, co się stało. Nigdy nie bylibyśmy gotowi na taką informację i dużo czasu minie zanim dotrze do nas to, co się stało w minioną niedzielę - napisano na Facebooku Aeroklubu Stalowowolskiego.

Do tego tragicznego w skutkach zdarzenia doszło 23 października. W pobliżu lotniska w Rudnikach koło Częstochowy na ziemię runął szybowiec. Na pokładzie były dwie osoby: 57-letni Jarosław Rudziński, który był instruktorem oraz 17-letni kursant. Tak zakończył się lot szkoleniowy. - W trakcie wznoszenia się pilot samolotu zgłosił obsłudze naziemnej kłopoty z silnikiem, które uniemożliwiały kontynuowanie wznoszenia. Załoga szybowca podjęła decyzję o odpięciu się z holu za samolotem i wykonaniu manewru powrotu na lotnisko, wtedy jednak szybowiec wpadł w "korkociąg", a którego załoga próbowała wyjść wykonując manewry obronne. Ze względu na niską wysokość te działania się nie powiodły i szybowiec spadł na terenie zagajnika w pobliżu pasa startowego - wskazuje na łamach "Dziennika Zachodniego" prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Okoliczności wypadku ustalają przedstawiciele prokuratury, policji oraz Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama