1 marca podczas transportu do szpitala zaatakował on zespół transportu medycznego, "uderzając, kopiąc i gryząc" jednego z ratowników.
- Jeden z naszych kolegów stracił palec wskutek odgryzienia. Napastnik zbiegł i jest poszukiwany przez policję - napisano w mediach społecznościowych Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Przemyślu. W nocy wpis usunięto. Wiadomo dlaczego tak się stało.
- Powodem do tego była narastająca fala hejtu i mowy nienawiści. Post ten był także instrumentalnie wykorzystywany w celu stwarzania atmosfery zagrożenia. Na takie zachowanie, nawołujące do nienawiści wobec drugiego człowieka nie wyrażamy zgody, tak samo jak na insynuacje mające na celu wprowadzanie w błąd opinii publicznej - wskazują ratownicy medyczni z Przemyśla.
O szczegóły zapytaliśmy policję, która potwierdziła przyjęcie takiego zgłoszenia. - W trakcie transportu z punktu medycznego w Medyce do szpitala w Przemyślu 44-letni cudzoziemiec zaatakował ratownika medycznego. Mężczyzna odgryzł medykowi fragment palca. Obcokrajowiec (obywatel Turkmenistanu - przypomina redakcja) uciekł, jest poszukiwany przez policję. Znamy jego tożsamość - mówi nam inspektor Marta Tabasz-Rygiel, rzecznik Komendy Wojewódzkiej policji w Rzeszowie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.