Dziś już nie wiadomo kto był pomysłodawcą krótkiego (z założenia) lotu nad Bieszczadami, który odbył się 10 stycznia 1991 roku. Według niektórych świadków do lotu doszło ponieważ prowadzący program Michał Fajbusiewicz spóźniał się na miejsce, ale prawdy nie poznamy chyba nigdy.
Chętnych na "przejażdżkę" śmigłowcem było wielu. Ostatecznie na pokładzie znalazło się 10 osób. Niestety, po zaledwie kilku minutach lotu śmigłowiec runął na ziemię, a po chwili stanął w płomieniach. Dlaczego? Nie wiadomo jakie były przyczyny tej tragedii koło Cisnej. (...) CZYTAJ DALEJ>>
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.