Jak podaje portal Rzeszów-News, Marek G zmarł 3 listopada w wieku 60 lat. Wobec mężczyzny prowadzone było śledztwo dotyczące aż 404 zarzutów korupcyjnych.
- W przypadku Marka G. będzie umorzone postępowanie. W stosunku do pozostałych osób będą prowadzone dalsze czynności.
- wyjaśnia prok. Paweł Król, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.
Poza 60-latkiem zarzuty korupcyjne ciążą także na Annie W., która pracowała jako rejestratorka w prywatnym gabinecie psychiatry. Pod jej adresem prokuratura wystosowała 400 zarzutów.
Według doniesień medialnych policja zatrzymała około 50 osób, które miały wręczać łapówki m.in. za zaświadczenia o niezdolności do pracy. Co więcej, kobieta miała wystawiać zaświadczenia poświadczające nieprawdę w momencie, gdy lekarz przebywał na wakacjach zagranicą.
Sprawa wyszła na jaw w 2017 roku, jednak oboje wpłacili poręczenie majątkowe, w związku z czym uniknęli aresztu.
- [Marek G. – przyp. red.] wspólnie z Anna W. był podejrzany o przyjęcie łapówek na łączną kwotę 40 tys. zł. Kobieta nie została aresztowana. W 2018 roku uchylono tymczasowy areszt. Wobec niej zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego, zakazu opuszczania kraju oraz zatrzymano jej paszport.
- dodaje Paweł Król.
Dotychczas kilkunastu pacjentów psychiatry przyznało się do wręczania łapówek lekarzowi i dobrowolnie poddało się karze.
Ze względu na dobra postępowania prokuratura nie ujawnia liczby osób zamieszanych w tą sprawę.
Śledztwo ma charakter rozwojowy.
rafal.bolanowski@korso.pl