W piątek w nocy na całym Podkarpaciu najpierw padał deszcz, a potem śnieg. Do Polski dotarł niż Brygida, który w niektórych rejonach przyniósł nawet 20 centymetrów śniegu. Na przykład na Podkarpaciu mamy od 17,4 mm śniegu w Przemyślu do ponad 20 mm w Krośnie. To dopiero początek.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opublikował dla całego Podkarpacia ostrzeżenie drugiego stopnia o intensywnych opadach śniegu. - Prognozowane są opady śniegu, okresami o natężeniu umiarkowanym powodujące przyrost pokrywy śnieżnej o 20 cm do 30 cm - czytamy w komunikacie, który obowiązuje od 10 grudnia, godziny 22 do 11 grudnia, do godziny 14. - Na początku możliwe są marznące opady deszczu, a potem zawieje i zamiecie śnieżne (prędkość wiatru od 70 do 90 km/h).
Na radarach pogodowych widać, że śnieżyca dotrze na Podkarpacie w sobotę, 10 grudnia, w godzinach wieczornych. Biały puch ma sypać - w najgorszym wariancie - cały czas do wtorkowego poranka!
Trzeba uważać, bo drogi, tory i chodniki mogą być bardzo śliskie, możliwe oblodzenie linii napowietrznych i drzew, utrudnienia komunikacyjne, ślisko, ograniczona widzialność, łamanie gałęzi, zaspy, utrudnienia komunikacyjne, zasypywanie dróg, słaba widzialność, zamknięte lotniska.
Alert IMGW
Wtedy zagości u nas zima, a temperatura w kolejnych dniach może spadać nawet do -20 stopni Celsjusza.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.