19 listopada Ziemia znajdzie się pomiędzy Słońcem a Księżycem, w efekcie nasza planeta rzuci cień na satelitę. Aż 97 procent tarczy Księżyca zostanie zasłonięta i przybierze czerwonorudy odcień. To niezwykle rzadkie zjawisko!
Tymczasem Karol Wójcicki, popularyzator astronomii, który prowadzi na Facebooku profil "Z głową w gwiazdach" wskazuje, że w Polsce możemy to zjawisko zobaczyć, ale na transmisjach internetowych.
- Niestety, tym razem w Polsce będziemy musieli obejść się smakiem. Pechowo dla nas zjawisko rozpocznie się… zaledwie 3 minuty po zachodzie Księżyca w Warszawie. W zachodniej Polsce obserwatorzy na zaledwie kilka minut znajdą się w zasięgu zaćmienia, ale jego niskie położenie nad horyzontem i subtelna faza półcieniowa w tym czasie, praktycznie nie dadzą szans na dostrzeżenie niczego, poza zwykłym zachodem naszego satelity. Wszystko co zobaczymy, jeśli chmurwy pozwolą (a nie pozwolą), to piękny zachód Księżyca w pełni, tak jak na poniższym zdjęciu.
- napisał na swoim Facebooku.
Zaćmienie w całości będą mogli zobaczyć mieszkańcy praktycznie całej Ameryki Północnej. O wschodzie lub zachodzie Księżyca, zjawisko zobaczą obserwatorzy w Ameryce Południowej, wschodniej części Azji i Australii.
- Księżyc rozpocznie wędrówkę przez półcień Ziemi o 7:02:09 (czasu środkowoeuropejskiego). Dokładnie o 8:18:42 jego tarcza zetknie się z główną częścią ziemskiego cienia, co da początek zaćmienia częściowego. Jego maksimum o fazie 0,974 nastąpi o 10:02:55, a koniec o 11:47:04. Później czeka nas jeszcze faza półcieniowa która potrwa do 13:03:40, co definitywnie zakończy zaćmienie.
- uzupełnia Karol Wójcicki.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.